niedziela, 2 sierpnia 2020

Kukurydza gotowana z masełkiem

Kto z nas nie kocha letnich miesięcy? Początek sierpnia Szalone Pikle zaczynają od produktu sezonowego czyli kukurydzy.
Kukurydza jest to jednoroczna roślina z rodziny traw (zborze), jest to jedna z najczęściej uprawianych roślin na całym świecie i liczy ponad 200 odmian.
Jest to produkt genetycznie modyfikowany, a zbiory przypadają własne na letnie miesiące lipiec sierpień i wrzesień.
Kukurydza ma bardzo dużo wartości odżywczych takich jak na przykład błonnik, białko witaminy z grupy B jak również witaminy D, K, E i prowitaminę A jak również wachlarz składników mineralnych.
Jeśli myślimy o produktach kukurydzianych najczęściej nam przychodzi na myśl kukurydza w puszcze np. Bondiuelle, która dodawana jest do rozmaitych potraw takich jak sałatki, zapiekanki, zupy, dania mięsne lub jako dodatek do np: tortilli, hamburgerów a nawet hot – dogów.
Z kolby kukurydzy możemy uzyskać mnóstwo produktów, miedzy innymi uwielbiany na całym świecie popcorn jak również chrupki kukurydziane czy olej, a nawet mąkę lub kasze.
Kukurydza ma także zastosowane w przemyśle piwowarskim jako zamiennik jęczmienia i pszenicy.
Dzisiaj jednak zajmiemy się prosta i podstawową formą przyrządzania kukurydzy czyli gotowana kolbą.
Jeśli chcemy by nasza kolba była dobrym produktem pamiętajmy, że należy wybierać kukurydze z zielonymi liśćmi i jasnożółtymi, przylegającymi do siebie ziarnami. Taka kukurydza będzie na pewno, po odpowiednim przyrządzeniu miękka i smaczna. Unikajmy produktów z dużych marketów i wybierajmy warzywa od lokalnych dostawców z małych warzywnych stoisk czy sklepików.
Składniki:
1 kolba kukurydzy
sól
cukier
masło
woda 🙂
Przygotowanie:
Kolbę kukurydzy należy obrać dokładnie z liści i umyć. Wodę zagotować w dużym garnku oolić i dodać szczyptę cukru. Kukurydze wkładamy do gotującej się wody, której musi być na tyle by przykryła kolbę całkowicie.
Kukurydze gotujemy ok. 15-20 minut. Czas gotowania jest tak naprawdę zależny od odmiany i wielkości kolby oraz rozmiaru płomienia ustawionego na kuchence (u mnie gazowa).
Ugotowaną kolbę wyciągamy z wody i sprawdzamy czy ziarna są odpowiednio miękkie.
Na gotowej kukurydzy rozpuszczamy niewielką ilośc masła i obsypujemy solą.
Osobiście uwielbiam tak przyrządzoną kukurydze.
Szalone Pikle życzą smacznego 🙂

Subiektywnie czyli oceniamy cz. 6 - Pasta z ciecierzycy Biedronka.

Hej.
Z racji mojej niedawnej wyprowadzki szalone pikle rzadko gotują więc znowu subiektywnie oceniamy. Dziś tematem będzie Vege Pasta z cieciorki...
Nie jest to mój ulubiony temat bo wegetarianką bądź weganką absolutnie nie jestem i raczej nie będę.
Nie chcę tu obrazić ani negować ludzi i kanonu wege / wegetarian. Po prostu, kocham"cziza" z "maka" i marynowanego kurczaczka piekącego się na grillu. Mniam aż mi ślinka cieknie, Szalone Pikle już tak mają jak piszą o jedzeniu. :D
Myślałam kiedyś o tym temacie ale skończyło się na nuggetsach, po za tym kocham ser w każdej postaci oprócz koziego (nie wiem czemu bo próbowałam wielokrotnie).
A więc, pasta z ciecierzycy z Biedronki wybrałam wersje z suszonymi pomidorami i dodatkiem nasion słonecznika (?)

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie IMG_20200714_214204_075-630x630.jpg

Pasta kosztuje ok 3 zł jest to porcja 80 g produktu. Opakowanie nie ma sensu opisywać widoczne na załączonym zdjęciu.
Co do zawartości to mam mieszane uczucia.
Pierwsze wrażenie, smaczna, ale dla mnie zbyt doprawiona i nie chodzi mi o ostrość. W temacie ostrości, bardzo mi pasuje. Pikantna to fakt. Przyprawiona niestety nieco za dużo ilością papryki i prawdopodobnie proszkowanej ostrej zwyczajnej ( nie jest to raczej Cayenne).
W skład wchodzi : marynowane pomidory 22% (pomidory, woda, cukier, sól), ciecierzyca gotowana 17% (ciecierzyca, woda), koncentrat pomidorowy 12% (pomidory, sól), olej rzepakowy, sos pomidorowo - paprykowy 10% [pomidory krojone pasteryzowane 6% (pomidory, sok pomidorowy, sól, woda cukier, cebula marynowana, papryka czerwona konserwowa, ocet spirytusowy, substancja zagęszczająca : skrobia modyfikowana , sól, przyprawy(!))], nasiona słonecznika 6%, ekstrakty z cebuli i pieprzu, ocet spirytusowy, przyprawy (!), sól, bazylia. Produkt może zawierać : gluten, gorczycę, jaja, mleko, nasiona sezamu, ryby (!), skorupiaki (!) oraz soję.
A teraz trochę o smaku.
Muszę przyznać, że smakuje, są oczywiście smaczniejsze produkty, ale jako pasta do chrupek bądź dodatek do tostów lub kanapek jest to produkt adekwatny do swojej ceny .
( 2, 99 zł )
Myślę, że produkt można cenić na plus.
Zwłaszcza do przekąsek typu chrupki/ czipsy lub jako dodatek, a nawet jako dodatek do sosów.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie IMG_20200714_211133-630x630.jpg

Szalone Pikle polecają pastę, ale jak to się mówi nie ma to jak domowy wyrób.